Trener zmarł. Tragedia na pokładzie samolotu
Petar Porobić w sobotę poprowadził mecz i kilkadziesiąt godzin później zmarł. Lekarze nie zdołali uratować życia znanego trenera.
7 października reprezentacja Chin rywalizowała z Japonią w piłce wodnej w ramach Igrzysk Azjatyckich. Drużyna prowadzona przez Petara Porobicia przegrała 7:11 w prestiżowym spotkaniu.
W poniedziałek szkoleniowiec wybrał się w podróż z chińskiego Hangzhou do Stambułu. Dziennikarze wpdworld.com relacjonowali dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce na pokładzie samolotu.

Jak czytamy, Porobić zmarł w wyniku nagłej choroby podczas lotu. Samolot miał awaryjne międzylądowanie w tureckiej Ankarze, jednak służby medyczne zbyt późno pojawiły się na miejscu.
Selekcjoner reprezentacji Chin w piłce wodnej zmarł w wieku 66 lat. Wcześniej był zatrudniony między innymi w Niemczech oraz Rosji. Bez wątpienia największym sukcesem w karierze Porobicia było zdobycie mistrzostwa świata z kadrą Serbii i Czarnogóry w 2005 roku. Po tym, jak Czarnogóra ogłosiła niepodległość, wywalczył z nią mistrzostwo Europy.
Przez wiele lat Porobić był związany ze sportem. Pełnił również funkcję prezesa Światowego Stowarzyszenia Piłki Wodnej.