Wetrzyj w stopy. Pięty będą gładkie jak u niemowlaka
Gdy nadchodzi jesień, nie tylko zmieniamy swoją garderobę, ale również powinniśmy nieco inaczej zatroszczyć się o swoją skórę. Niestety w tym okresie najbardziej cierpią nasze stopy, które stają się szorstkie i zrogowaciałe. Wiemy, jak temu zaradzić.
W drogeriach pełno jest kosmetyków, które mogą pomóc nam uporać się z problemem suchych pięt. Zanim jednak po nie sięgniemy, warto dowiedzieć się, jakich składników w nich szukać, by móc pewność, że zadziałają. Istnieje jeden, który niemal jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki może odmienić wygląd naszych stóp.
Składnik, który odmieni wygląd suchych pięt

Suche pięty to problem, z którym walczymy niemal przez cały rok, jednak to właśnie w okresie jesienno-zimowym zdaje się nieco nasilać. Niestety noszenie obuwia z ociepleniem, skarpetek oraz rajstop niestety nie ułatwia nam sprawy.
Kiedy chcemy nieco pomóc swojej skórze, najczęściej sięgamy po kosmetyki, które zregenerują oraz przede wszystkim nawilżą pięty. Okazuje się, że w tym przypadku nieocenione będą produkty z alantoiną w składzie.
Jest to naturalny składnik powstający z kwasu moczowego produkowany przez niektóre rośliny, bakterie, a nawet zwierzęta. Dzięki swoim niezwykłym właściwościom wiązania wody nie tylko regeneruje, ale również zmiękcza skórę. Nic więc dziwnego, że producenci chętnie wykorzystują go do produkcji kosmetyków.
Trzeba jednak pamiętać, że w tym przypadku bardzo ważna jest systematyczność oraz konsekwencja. Krem z alantoiną powinniśmy stosować codziennie, tak by nie tylko przywrócić odpowiedni wygląd naszej skóry, ale również zapobiec wysuszeniu jej w przyszłości.

Domowy sposób na suche pięty
Nie jest tajemnicą, że aby cieszyć się pięknymi stopami, trzeba o nie odpowiednio dbać. Jak? Wystarczy, że wymoczymy nogi w mleku oraz sodzie oczyszczonej. Oba składniki najpewniej bez problemu znajdziemy w niemal każdej kuchni, dlatego jest to nie tylko proste, ale przede wszystkim bardzo przyjemne rozwiązanie.
W pierwszej kolejności należy zagotować w garnku mleko. Litr powinien nam w zupełności wystarczyć, jednak możemy użyć go zarówno odrobinę mniej, jak i więcej. Kiedy zdejmiemy je już z ognia i nieco ostygnie, możemy wsypać do niego od 2 do 5 łyżek sody oczyszczonej w zależności od ilości użytego wcześniej mleka.
Gotową miksturę należy na koniec przelać np. do miski, w której następnie przez ok. 20 minut powinniśmy moczyć swoje stopy. Po takiej kąpieli skóra powinna być nieco bardziej nawilżona i zmiękczona. Czynność oczywiście trzeba przynajmniej raz na jakiś czas powtarzać.
