Odkrycie w domu Alaina Delona. Prokuratura postawiła mu zarzuty
Jeden z najbardziej znanych aktorów w historii francuskiego kina, Alain Delon, popadł w potężny konflikt z prawem. Podczas przeszukania w jego domu odnaleziono aż 72 sztuki broni palnej oraz duży zapas amunicji. Aktor nie miał pozwolenia na jej użytkowanie.
Francuska prokuratura poinformowała o postawieniu zarzutów ikonie francuskiego kina, aktorowi Alainowi Delonowi. Jak się okazało, w jego posiadłości odnaleziono duży zapas uzbrojenia.
Służby przeszukały dom zlokalizowany w departamencie Loiret w centralnej części Francji. Działania organów ścigania mają związek z prawnym konfliktem, jaki wybuchł pomiędzy 88-letnim aktorem a jego trójką dzieci: Alainem-Fabienem, Anouchką oraz Anthonym.
Podczas odwiedzin w posiadłości Delona śledczym ukazał się zaskakujący widok. Na miejscu funkcjonariusze ujawnili aż 72 sztuki broni palnej, a także zapas ok. trzech tysięcy sztuk amunicji. Co więcej, aktor posiada na terenie swojego domu strzelnicę.
Co ciekawe, sprawa wyszła na jaw podczas wizyty sądowego przedstawiciela prawnego Delona w domu aktora. To właśnie osoba reprezentująca go w prawnym sporze z dziećmi postanowiła o poinformowaniu organów ścigania o broni będącej w posiadaniu francuskiej gwiazdy.
Coraz większe kłopoty francuskiego gwiazdora
Śledczy poinformowali o natychmiastowej konfiskacie zgromadzonego przez Alaina Delona arsenału broni. Sąd w Montargis potwierdził, że 88-letniemu aktorowi zostały już postawione zarzuty w związku z posiadaniem niezarejestrowanej broni palnej.
88-letni Alain Delon to jedna z największych gwiazd francuskiego kina w historii. Aktor był szczególnie popularny w latach 60-tych ubiegłego wieku - wówczas zagrał w takich filmach jak "Zaćmienie", "Czarny tulipan" czy "Rocco i jego bracia". Młodsi widzowie mogą go natomiast kojarzyć z roli w filmie "Asterix na olimpiadzie" z roku 2008.